Giełda amerykańska – zarówno NYSE, jak i NASDAQ – niewątpliwie cieszy się największym zainteresowaniem wśród inwestorów. Warto jednak zapoznać się także z innymi rynkami, które mogą zapewnić wiele ciekawych okazji na osiągnięcie zysku.
TSE, czyli giełda w Tokio
Tokijska giełda należy do najstarszych, a zarazem największych na świecie. Handel japońskimi akcjami został otwarty już w 1878 roku, a łączna kapitalizacja wynosi już ponad 5,5 bilionów USD. To wartość, która plasuje TSE jedynie za giełdą nowojorską (22,6 bln USD). Liczba spółek notowanych na japońskiej giełdzie to ponad 2 tysiące, a najważniejsze z nich są zebrane w indeksie Nikkei 225. Sporą zaletą jest stabilność japońskiej waluty, która przekłada się na korzystne warunki dla inwestorów. Pewnym problemem mogą być jednak godziny otwarcia – w strefie czasowej GMT+1, w której znajduje się Polska, handel na japońskiej giełdzie odbywa się od godziny 1:00 do 7:00.
LSE: London Stock Exchange
Trzecia największa giełda pod względem kapitalizacji znajduje się znacznie bliżej – mowa o LSE, czyli London Stock Exchange. Jej początki sięgają roku 1808, a łączna wartość obecnie notowanych spółek to 3,7 biliona GBP (4,7 bln USD). Co ciekawe, nawet ok. 15% dorosłych Brytyjczyków inwestuje w akcje na LSE – dla porównania w Polsce jedynie 1,5% mieszkańców ma udziały w spółkach na warszawskiej GPW. Podobnie jak tokijska giełda, rynek brytyjski odznacza się wysoką stabilnością zarówno w kontekście waluty, jak i samych spółek, choć wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nieco zaburzyło tę sytuację.
Hongkong i Chiny
Azjatycki rynek nie ogranicza się jedynie do Japonii. Warto zwrócić uwagę również na giełdę chińską, która działa w dość specyficzny sposób. Spółki są podzielone na kilka grup, które różnią się pod względem dostępności dla inwestorów. Akcje tzw. klasy A są oferowane wyłącznie dla obywateli Chin, podczas gdy akcje B i H mogą być kupowane również przez osoby z zagranicy. Spółki z grupy B są notowane w Szanghaju i Shenzhen w dolarach amerykańskich, z kolei H – w Hongkongu w dolarach hongkońskich. Niektóre chińskie firmy są również notowane na innych giełdach.
Gdzie kupować akcje spółek z całego świata?
Inwestowanie w różne giełdy na świecie to dobry sposób, by zdywersyfikować swój portfel i zabezpieczyć się przed zmianami dotykającymi poszczególnych rynków. Nie wszyscy maklerzy oferują jednak dostęp do zagranicznych akcji. Przed otwarciem konta warto dokładnie sprawdzić listę giełd, które są obecne na wybranej platformie. Sporą ofertą zagraniczną zapewnia m.in. duński bank Saxo.
Warszawska GPW a światowe giełdy: porównanie
Na koniec warto wspomnieć o naszym rodzimym rynku finansowym, czyli Giełdzie Papierów Finansowych w Warszawie. Jest to największa giełda w regionie Europy Środkowej i Wschodniej – łączna kapitalizacja przekroczyła w ostatnich latach 1 bilion złotych. Globalnie polski rynek jest zatem stosunkowo niewielki, jednak na uwagę zasługuje stały, stopniowy wzrost łącznej kapitalizacji. Co istotne, warszawska GPW rozpoczęła działalność dopiero w 1991 roku, lecz mimo tego zdążyła wypracować dość solidną pozycję w regionie. W 2023 roku na giełdzie notowanych jest 415 spółek, z czego 372 to firmy krajowe, a 43 – firmy zagraniczne.