Gry komputerowe mają ogromny wpływ na popkulturę i życie wszystkich ludzi, nawet tych, którzy nie mają z nimi nic wspólnego. Akcesoria dedykowane graczom nie muszą zamykać się w osprzęcie do konsol i komputerów, a coraz częściej spotyka się też koszulki z nadrukiem czy nawet kubki z postaciami ze szklanych ekranów. Również branża meblarska uległa tej modzie. Stąd na rynku fotele i biurka gamingowe. Oto 3 cechy, które je wyróżniają spośród modeli dla zwykłych śmiertelników.
1. Brak półek i szufladek
Dobrze mieć pod ręką jak najwięcej rzeczy, żeby nie odrywać się od biurka w czasie pracy lub rozrywki. Zapas długopisów, niezbędne dokumenty, a nawet biblioteka płyt z grami powinny mieć swoje miejsce w szafce przy lewej albo prawej nodze. Niestety, ale większość współczesnych producentów nie szanuje swoich klientów, w związku z czym biurka gamingowe to w zasadzie blaty na metalowych nogach. Nie ma to żadnego uzasadnienia, bo dużą powierzchnię roboczą można zamontować na każdym stelażu. Inne podejście prezentuje firma MEBLE AKORD, której najwyższej jakości produkty zawsze wyposażone są w zestaw półek i szufladek o wysokiej wartości użytkowej – https://sklep.akord.net.pl/89-biurka-gamingowe
2. Pełno kolorowych światełek
Współczesna stylistyka akcesoriów gamingowych nawiązuje do motoryzacji, szczególnie sportowych modeli aut. Dlatego popularnym stało się montowanie wszędzie barwnego oświetlenia LEDowego. Nie tyle nie pomaga ono w codziennym użytkowaniu, ile na dodatek rozprasza uwagę użytkownika. Podobnie rzecz się ma z kolorystyką samych biurek. Najczęściej będzie to połączenie czarnego z rażącym czerwonym, zielonym albo niebieskim. Nie każdemu przypadnie ona do gustu, a może wręcz zniechęcić do zakupu. Najbardziej uniwersalne kolory imitują prawdziwe drewno, chociażby wzór dąb sonoma. W połączeniu z subtelnym białym, kremowym lub brązowym nie zdominuje wystroju wnętrza pomieszczenia.
3. Dodatkowe porty
Szczególnie we współczesnych komputerach klienci cierpią na deficyt portów. Stąd propozycja firm meblarskich, by zapewniać użytkownikowi możliwość podłączenia dodatkowych urządzeń do wmontowanych w powierzchnię biurka portów lub gniazdek. To z pewnością użyteczna opcja, ale niestety nie dla wszystkich. Często problemy zaczynają się na początkowym etapie, gdy trzeba podłączyć je do istniejących już instalacji. Wymaga to lutowania lub wymiany fabrycznych kabli, ze względu na nieodpowiednią wtyczkę. Awaryjność dodatkowych portów i gniazdek to też znana bolączka. Niestety, ale najczęściej są używane do tych zastosowań niskiej jakości komponenty. Po pozbawieniu ich właściwej funkcjonalności zajmują tylko niepotrzebnie miejsce, zmniejszając wygodę użytkowania oraz powierzchnię roboczą.