Wraz z ostatnim, topniejącym śniegiem, można zobaczyć w jakiej kondycji jest trawnik w naszym przydomowym ogrodzie. Od zastosowania przeróżnych zabiegów pielęgnacyjnych wykonanych przed sezonem będzie zależało, czy trawnik będzie gęsty i zdrowy. Jak zatem pielęgnować zielony, naturalny dywan wiosną, czyli przed rozpoczęciem sezonu?
Wiosenna pielęgnacja trawnika
Przydomowy ogródek, pełny krzewów, kwiatów i drzewek to spory atut każdej posesji. Wiąże się to jednak z systematycznymi pracami, które mają na celu zadbanie o teren zielony. W tym celu niezbędne są specjalistyczne środki, które znajdziemy w niemalże każdym centrum ogrodniczym.
Należy zadbać także o trawnik, a wiosenną pielęgnację można rozpocząć w zależności od pogody. Do prac przystąpić warto, gdy nocne przymrozki już nie występują, nie ma opadów śniegu, a gleba nie jest przemarznięta. Moment rozpoczęcia prac zależy także od zamieszkiwanego przez nas obszaru. W południowo-zachodniej Polsce takim dniem może być już 25 marca, bowiem to w tych regionach wegetacja roślin rusza najwcześniej. Z kolei mieszkańcy Suwalszczyzny, gdzie zima trzyma najdłużej, takie prace rozpoczynają dopiero w drugiej połowie kwietnia. Potrzebujesz gotówki, która przyda Ci się do renowacji ogrodu? Kredyty pozabankowe mogą być idealnym rozwiązaniem dla Ciebie.
Na czym polega pielęgnacja trawnika?
Jeśli jesienią nasz trawnik nie został nisko skoszony, istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiosną, źdźbła będą w kolorze żółtym, a czasami martwe lub zaatakowane przez pleśń śniegową. W takiej sytuacji niezbędne jest natychmiastowe ratowanie trawnika, które polegać będzie na przycięciu darni wraz z dokładnym zebraniem jesiennych liści. Im niżej trawa zostanie skoszona, tym lepiej, dlatego warto zadbać o to, by trawnik został skoszony na jesień, wówczas ten etap prac można spokojnie pominąć.
Jednym z popularniejszych zabiegów pielęgnacyjnych trawnika jest z pewnością wertykulacja. Proces ten polega na pionowym nacięciu darni, co ma na celu usunięcie filcu, czyli martwych źdźbeł trawy. Dzięki temu zwalniamy miejsce dla młodych liści i przyczyniamy się do szybszego rozkrzewiania się darni. By wykonać tego typu pracę, niezbędne będą grabie o ostrych zębach lub ręczny wertykulator. Z pomocą takiego narzędzia, należy mocno i gwałtownie grabić trawnik, a po nacięciu dokładnie zebrać wszystkie pożółkłe źdźbła, których może być bardzo dużo.
Kolejnym krokiem jest dosiew trawy w miejscach, gdzie znikła lub została zaatakowana przez pleśń śniegową. Wówczas należy wysiać specjalną mieszankę trawnikową do regeneracji podłoża. Czasami używa się jej tuż po wertykulacji.
Ostatnim etapem jest nawożenie trawnika. Powinno się stosować takie preparaty, które są wieloskładnikowe i zawierają dużą ilość azotu. Przed nawożeniem warto też wykonać analizę zasobności gleby w substancje i sprawdzić odczyn pH. Po nawożeniu wystarczy podlać trawnik i czekać, aż źdźbła się wzmocnią i osiągną wzrost 8 cm. Szukasz dodatkowych środków finansowych na wyposażenie ogrodu? Zapoznaj się z rozwiązaniem, jakim są kredyty pozabankowe z minimum formalności.